Forum K A T E B U S H . P L
Forum polskich fanów KATE BUSH
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Covery Wuthering Heights
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum K A T E B U S H . P L Strona Główna -> Ogólnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ivyman




Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kędzierzyn-Koźle

PostWysłany: Nie 14:18, 12 Mar 2006    Temat postu: Covery Wuthering Heights

Question Pytanie do fofumowiczów, propozycja dyskusji Very Happy
Question Czy znacie covery Wuthering Heights wykonywane przez innych wykonawców?
Wczoraj usłyszałem wersję Ukulele Orchestra Of Great Britain. To chyba przeciwko jej protestowała Kate [ [link widoczny dla zalogowanych] artykuł " Kate Bush: Nie dam tknąć "Wuthering Heights" "] Hm... Chyba istotnie ta wersja to porażka, ale myślę, że chyba jednak każdy powinien miec możliwośc nagrac arcydzielo po swojemu.
Wersja grupy Angra jest bardzo dynamiczna, przypomina mi nieco wersję RUTH zaproponowaną przez Within Temptation.
Angra ma też wresję hard-rockową, dla mnie - odpada.
Jeszcze gorsza jest dla mnie wersja China Drum.
A czy Kate Bush dała zgodę na przeróbkę italodisco Laury Valente? wiecie co, zabawne, ale tej wersji da się słuchac Embarassed Very Happy
Niezła jest Pat Betanar, ale ze znanych mi wersji (coverów) chyba jednak prymat daję Hayley Westenra. nie jest to, oczywiście, żadna alternatywa dla samej Kate Bush, ale po prostu przyzwoity cover arcydzieła. Co Wy na to, Bushmeni, Bushfani i inni Forumowicze? Question Question Question


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ivyman dnia Czw 20:54, 16 Mar 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
barefoot




Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Wto 21:08, 14 Mar 2006    Temat postu:

Znam jeszcze wersję Pat Benatar, Jemmy Price (nagrała całą płytę podwójną: "A tribute to Kate Bush"), oraz sprzed kilku lat Heyley Westenra (jakoś tak się pisze...)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lazy81
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 15:18, 16 Mar 2006    Temat postu:

Nie słyszałm ani jednego przyzwoitego coveru WH. Właściwie z wymienionych tutaj wykonawców słyszałam tylko covery Angry, Pat Benatar i Hayley Westenery. NIE MOGĘ TEGO SŁUCHAĆ...to jest oczywiście moje odczucie i każdy może mieć inne, ale ja szczerze nienawidzę tych wersji.
Czytałam taką anegdotę na zagranicznym forum Kate Bush kiedy na jednym z koncertów Sarah Mclachlan, wielka fanka Kate Bush próbowała zaintonować Wuthering Heights, po paru próbach podadała się i powiedział że "nie da rady".
To jest trochę tak jakby ten utwór był stworzony przez i tylko dla Kate Bush. Każdy kto próbuje się zbliżyć do interpretacji tej piosenki w styly a la bush skazany jest na bolesną porażkę. Chociaż za taką porażkę uważa wielu fanów wersję SAMEJ Kate Bush z 1987 roku z nowym wokalem. Ja osobiście lubię obie te wersje chociaż za dwie różne rzeczy:wersję z 1978 za wokal, wersję z 1987 za wydłużoną końcówkę z szalonym "krzykiem" Kate, no i za to że po 10 latach "falsetto" wciąż działało bez zarzutu.

Jedyną wersją która powaliła mnie na kolana był cover w stylu, który w ogóle nie przypominał interpretacji a la buhs czyli The Ukulele Orchestra!!!
Rewelacja!!! znaleźli sposób na ten utwór, ja byłam zachwycona.
Co do sprzciwu Kate, to czytałam jeden z nowszych wywiadów z liderem tej grupy, który przyznał, że wokalistka nie miała żadnych zastrzeżeń i problemów z zaakceptowaniem tego coveru, bardziej wrogo do tej wersji byli nastawieni szefowie wywórni...
W każdym razie piosenka ukazała się na albumie grupy "Top Notch", zatem jeżeli jakiś protest był, to ktoś musiał go przerwać i dać zezwolenie na opublikowanie tej wersji...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivyman




Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kędzierzyn-Koźle

PostWysłany: Czw 21:18, 16 Mar 2006    Temat postu:

Well, Lazy81... Smile Z wielka uwagą i w skupieniu odczytałem Twoją odpowiedź na swojego posta. Bardzo cenię sobie Twoje zdanie, poza tym to, co piszesz, jest przemyślane i podajesz logiczną argumentację...
Tylko, że poza logicznymi argumentami
Cytat:
cover w stylu, który w ogóle nie przypominał interpretacji a la buhs czyli The Ukulele Orchestra!!!
są jeszcze zwykłe odczucia indywidualnie odbierane według naszych odmiennych gustów Smile
Dla mnie wersja The Ukulele Orchestra jest nie do przyjęcia; owszem, mogę jej posłuchac jako swoistego curiosum, ale mnie nie zachwyca.
Wersja Hayley Westenra też nie rzuca mnie na kolana, napisałem wszak
Cytat:
nie jest to, oczywiście, żadna alternatywa dla samej Kate Bush
, tylko przyzwoity cover, to znaczy coś, co dla mnie da się słuchac i jest przyjemne, ale ma się do arcydzieła jak kopczyk kreta do Mount Everestu Very Happy

Natomiast jeśli chodzi o dwie studyjne wersje samej Kate Bush, to słyszałem już wcześniej, że
Cytat:
za porażkę uważa wielu fanów wersję SAMEJ Kate Bush z 1987 roku z nowym wokalem
, ale ja się z tym kompletnie nie zgadzam. Ze 100% pewnością ma na to wpływ fakt, że poznałem i pokochałem Very Happy Wuthering Heights włąśnie w 1986 roku w wersji wtedy nagranej, ale i ja mam swoją argumentację. Głos Kate Bush w 1986 był dojrzalszy, już nie tak piszcząco-ekstarwagancki (WIEM, że dokładnie ZA tę ekstrawagancję kochają tę wersję Ci, którzy ją wolą i za jej brak ganią tę z 1986), a do tego cały utwór jest rozbudowany
Cytat:
lubię wersję z 1987 za wydłużoną końcówkę z szalonym "krzykiem" Kate
i dla mnie dopiero wówczas - kompletny.

Napisałem wcześniej, że
Cytat:
każdy powinien miec możliwośc nagrac arcydzielo po swojemu.
i nadal tak uważam, choc trzeba podkreślic, że czy w "stylu Kate", czy pod prąd, covery WH będą dla mnie zawsze swoistym gadżetem, jak zdjęcie kochanej osoby na kubku czy ... dzwonek WH na komórce. Tylko gadżety.... Ale lubimy je kolekcjonowac, czyż nie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lazy81
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 0:48, 08 Sty 2007    Temat postu:

Virginia Gluck... to nie jest cover WH, to jest...no nie wiem...
W każdym razie łatwo określić, kto jest źródłem inspiracji (i kopalnią pomysłów) dla pani Gluck:

http://www.youtube.com/watch?v=6dspzjmfZgY


Pat Benatar wykonywała WH na trasie koncertowej w 2005 roku, kobieta ma naprawdę świetny głos:

http://www.youtube.com/watch?v=9IB9PA-ueMo&NR

chyba zaczyna mi się jej wersja WH podobać Embarassed


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pirx




Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piastów

PostWysłany: Nie 5:08, 01 Lip 2007    Temat postu:

Na r.m.gaffa takie cóś znalazłem:
http://www.youtube.com/watch?v=B1cHfzmi5Ic

i jeszcze taki komentarz:

"It may be old news, but we have to have something to talk
about between now and 2025 when Kate Bush releases her
next record."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivyman




Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kędzierzyn-Koźle

PostWysłany: Nie 19:38, 01 Lip 2007    Temat postu:

Koszmarnie smutne, bo może być prawdziwe.
2025? Ale to i tak 13 lat po końcu świata Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arystea




Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ogrodzieniec; Toruń

PostWysłany: Śro 12:19, 08 Paź 2008    Temat postu:

Odświerzam temat:)
Coverów "Wuthering Heights" jest tyle, że ciężko je nawet ogarnąć. Kiedyś kilka z nich wysłuchałam, ale dopiero teraz w temat się zagłębiam.
Więc tak
[link widoczny dla zalogowanych]
Wysłuchanie polecam tylko bardzo odpornym i zdeterminowanym. Najlepsza jakość na jaką trafiłam, ale tu nawet nie o jakość chodzi. Nie wiem, co ta kobieta chciała wyrazić tą piosenką, ale jej kompletnie nie wyszło.

[link widoczny dla zalogowanych]
Kate nie da się naśladować. W sumie wolę nawet covery, gdzie artysta interpretuje piosenkę zupełnie inaczej niż autor, dodaje coś od siebie, może nawet trochę zmienia go w wymowie. Tutaj po prostu Hayley Westenra śpiewa WH naśladując Kate. Przyznaję- dosyć przyzwoicie, ale jednak nie przemawia to do mnie w żaden sposób.

[link widoczny dla zalogowanych]
Ekhem... to jest dosyć dziwne... Proponuję najpierw tylko posłuchać bez oglądania, bo filmik w połączeniu z piosenką daje nie najlepsze wrażenie. Co do samej muzyki, to jest dosyć sympatyczna. Jak już wcześniej mówiłam, nie lubię dosłownych powtórzeń oryginału, bo takie nigdy z KB nie wytrzymają porównania. Całkiem nieźle wokalnie i miłe w wymowie>

[link widoczny dla zalogowanych]
moja zasada brzmi: trzymać się od wszystkiego< co choćby z daleka przypomina amerykańskiego punkrocka. Wiem, że CD są Anglikami, ale brzmią jak amerykanie (nie obrażając nikogo). Ta wersja jest straszna.

[link widoczny dla zalogowanych]
Absolutnie wspaniała wersja. Na prawdę cudowna, czarująca, powalająca. Tym coverem jestem na prawdę zachwycona i nie mam żadnych zastrzerzeń.

cdn później, bo jeszcze trochę coveów zostało, a czasu już niestety mniej....[/url]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MuCha




Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: Śro 19:16, 08 Paź 2008    Temat postu:

Oooo rany, facet z Ukulele Orchestra of GB ma niesamowity głos!!! Suuper! W ogóle wersja jest bardzo interesująca, zupełnie inna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arystea




Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ogrodzieniec; Toruń

PostWysłany: Śro 21:01, 08 Paź 2008    Temat postu:

I właśnie w dlatego, że inna, jest tak dobra. Jak już pisałam, zaśpiewać tak jak KB się nie da, więc trzeba znaleść inne rozwiązanie. Zgadzam się z Lazy, że znaleźli sposób. I to świetny. Podobnie The Puppini Sisters, ale o tej wersji napiszę jak tyko znajdę wolną chwilkę.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MuCha




Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: Czw 15:31, 09 Paź 2008    Temat postu:

Masz rację, Kate nie da się podrobić choćby nie wiem co. Ale znalazłam taki filmik:http://www.youtube.com/watch?v=471-N4orrfE Nie jest to cover lecz po prostu wykonanie WH, ale.... kurczę, jak dla mnie ma to w sobie coś Kejtowatego. A Wy co myśllicie?
A The Puppini Sisters są po prostu wspaniałe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ibs11




Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock

PostWysłany: Sob 20:31, 18 Paź 2008    Temat postu:

mnie tez wersja Ukulele Orchestra sie podoba,jest naprawdę dowcipna,mysle,że ciężko jest nagrac nową wersję tego utworu bez poczucia humoru,w końcu oryginalne wykonanie Kate jest juz nieco archaiczne

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivyman




Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kędzierzyn-Koźle

PostWysłany: Sob 20:55, 18 Paź 2008    Temat postu:

ibs11 napisał:
mnie tez wersja Ukulele Orchestra sie podoba,jest naprawdę dowcipna,mysle,że ciężko jest nagrac nową wersję tego utworu bez poczucia humoru,w końcu oryginalne wykonanie Kate jest juz nieco archaiczne


Ło Matko Moja Pierwodojna!

wykonanie Kate jest "ARCHAICZNE"???

Moim zdaniem wersja Kate jest NIEŚMIERTELNA, PONADCZASOWA i nie starzeje się W OGÓLE!!!

wersja Ukulele dowcipna? "bardzo", dla mnie to TYLKO kuriozum w kolekcji coverów, wcale się nie dziwię, że KB nie chciała dać zgody na to nagranie (nie wyssałem sobie z palca tej informacji, czytałem o tym ZANIM powstała ta wersja)...
Taki dowcip do mnie nie trafia Rolling Eyes

I nie zgodzę się także, że sens mają tylko bardzo udziwnione, odmienne wersje WH.

Zgadzam się, że Kate Bush NIE DA SIĘ podrobić, ale będę bronił wersji Hayley Westenra, bo moim zdaniem ona wcale nie udaje, że jest KB, nie naśladuje jej. To jest w moim odbiorze taka wersja bardziej liryczna, nie tak naładowana emocjami, jak oryginał KB ani jak powieść Emily Bronte. Można się oczywiście spierać, czy DA SIĘ zaśpiewać WH BEZ tych do bólu targających każdym nerwem namiętności ?
ale przecież równie dobrze można by zapytać, czy DA SIĘ zaśpiewać "It's me, Cathy", będąc facetem, czy DA SIĘ robić PARODIĘ (bo CZYM jest wersja Ukulele, jesli nie właśnie PARODIĄ?) z utworu tak dramatycznego jak WH....

Ech....... Moim zdaniem są tylko dwie studyjne wersje WH.
Osobiście preferuję wersję z 1986 z albumu TWS, na innym wątku pisałem, dlaczego, choć wiem, że większość fanów woli wersję pierwotną.

a cała galeria coverów ma sens TYLKO jako ciekawostki, jako potwierdzenie geniuszu KB, ze az tyle wokalistów/grup podejmuje próby zmierzenia się z tym arcydziełem.

Hehe.......na koniec napiszę, ze lubię się czasem pogibać Embarassed przy wersji Laury Valente Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ibs11




Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock

PostWysłany: Nie 11:56, 19 Paź 2008    Temat postu:

wiedziałem ,że moja wypowiedz kogoś napewno oburzy,ja wole póżniejszą Kate,trzy pierwsze płyty nie są moimi ukochanymi,ot kwestia gustu,są przecierz tacy fani ,którzy zatrzymali się na etapie "NFE"...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivyman




Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kędzierzyn-Koźle

PostWysłany: Nie 12:31, 19 Paź 2008    Temat postu:

ibs11 napisał:
są przecierz tacy fani ,którzy zatrzymali się na etapie "NFE"...


są tacy fani? Jakoś wątpię.
Prędzej wierzę w to, że sa fani, którzy poznali późniejszą twórczość KB, a nie dotarli do wcześniejszych nagrań.

Jakoś mało prawdopodobne wydaje mi się, by ktoś, kto zachwycił się pierwszymi 3ma płytami KB w ogóle nie sięgnął po następne.

Znasz kogoś takiego, ibs11?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum K A T E B U S H . P L Strona Główna -> Ogólnie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin