K A T E B U S H . P L

pirx

Od 4 rano pojawiały się piosenki (głównie hity) z częstością 1..2/godzinę. Ok. 11 dłuższy blok, również covery (Placebo), duet z Gabrielem 'Games Without Frontiers' w języku niemieckim. Od 22:30 wieczorny blok zapowiadany jako podsumowanie, prowadzony przez Piotra Metza -- pojawiła się druga strona 'Hounds of Love', kilka innych pioenek i ... bardzo skromny komentarz prowadzącego.

O ile w ciągu dnia radio gra na tempo i nie ma czasu na komentowanie tego co puszczają, to wieczorem autor mógł pokusić się o trochę większe zaangażowanie w poprowadzenie tej audycji -- rozczarował mnie p. Metz. Każda z piosenek KB to jakaś historia, nie tylko zresztą związana z tekstem, ale i z okolicznościami jej powstania. Wiele z tych historii można znaleźć w wywiadach, fan-sajtach. Autor wspomniał zaledwie o wczesnym talencie KB, odkrytym przez Gilmore oraz o konsekwencjach wypadku jej oświetleniowca podczas 'Tour of Life'. Zapowiedź do 'Ninth Wave' została sprowadzona do stwierdzenia, że to 'opowieść o tonącej kobiecie, która spędza noc w morzu'.

Ponieważ pamiętam jeszcze czasy radiowych wieczorów płytowych, to liczyłem na audycję w podobnym klimacie. Niestety, dopiero teraz mogę docenić talent takich dziennikarzy jak Beksiński.

Tak czy owak fajnie że ktoś w radiu przypomniał sobie o Kaśce.

Ivyman

Ano racja, nieodżałowany Beksiński....

Ciekawe, co dziś pisałby na naszym Forum, gdyby żył.
Co napisałąby w wątku o "AERIAL", jak by go ocenił.....

Radio dziś jest jakieś inne niż 20 lat temu.....
Nie ma w tym nic odkrywczego, co napisałem, wiem.

lazy81

Depeche Mode mają w Trójce Piotra Stelmacha, Tori Amos ma Piotra Kaczkowskiego, a Kate Bush ma Piotra Metza - bo co do tego, że Metz jest fanem KB nie mamy wątpliwości.
Ja również byłam rozczarowana, nawet dobór piosenek w ciągu dnia wydał mi się, no nie wiem.. dziwny, nieprzemyślany. Natomiast finał po 22:30 zaskakująco nijaki.
Ja myślę, że fani każdego artysty uważają nieskromnie, że wiedzą o swoim idolu najwięcej , ale muzyka Kate Bush rzeczywiście zasługuje na trochę więcej.

pirx