|
K A T E B U S H . P L Forum polskich fanów KATE BUSH
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ivyman
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Pią 11:46, 01 Sie 2008 Temat postu: Wyrazy współczucia |
|
|
Ech....... jak to w życiu czasem gorzko bywa.
Na innym wątku składaliśmy Kate życzenia, bo "miała Abrahama" (czyli skończyła 50 lat), nastroje wpisów były radosne, a radość mąciło nam jedynie to, że nikła jest nadzieja na rychły nowy album KB.
Tymczasem nie wiedzieliśmy, że kilka dni przed tymi okrągłymi pięćdziesiątymi urodzinami Kate Bush straciła Ojca..........
Wiem, że Kate nie czyta naszego forum, nie zna polskiego, ale składam Jej kondolencje. Tak duchowo.
Tak się składa, że równe 3 miesiące przed śmiercią Ojca Kate zmarł i mój Ojciec, zresztą byli w podobnym wieku (Ojciec Kate o 7 lat starszy od mojego) - piszę o tym nie po to, by publicznie rozdrapywać prywatne rany, po prostu to uzasadnia, że mogę sobie łatwiej wyobrazić, co Kate teraz przeżywa i czuje.
Jesteśmy z Tobą, Kate. Zresztą tak, jak ZAWSZE.
[*] [*] [*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MuCha
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Pią 11:57, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo Ci współczuję Ivymanie i dołączam sie do Twoich kondolencji. Kto z nas mógł o tym wiedzieć składając Kate tak radosne życzenia? Ech, świat jest okrutny. Wybacz mi to pytanie, ale jak dowiedziałeś się o śmierci Ojca Kate? To chyba raczej nie było podane do szerszej informacji?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivyman
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Pią 12:14, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
z polskiej strony KB.
Sprawdzałem na KB News i na anglojęzycznym forum - nic tam jeszcze o tym nie ma.
Trzeba by raczej zapytać Tomka, skąd się dowiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Floyd
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 16:11, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
To musi być ogromny cios dla Kate, wiemy że ciężko zniosła śmierć matki, a teraz ojca...Warto wiedzieć skąd ten news i czy to pewne. I to kilka dni przed urodzinami...
Nie mogę cię ukryć przed rządem
O Boże, tatusiu - nie zapomnę
Ponieważ, zawsze, kiedy pada
Jesteś tu w mojej głowie
Jak słońce, co się wynurza -
Ooh, po prostu wiem, że zdarzy się coś dobrego
I nie wiem kiedy
Ale wierzę że będzie dobrze
Kate Bush - Cloudbusting
***
Na zagraniczym forum fanów Kate w newsie o śmierci jej ojca znalazłem to:
From: Del Palmer
Date: Jul 31, 2008 1:46 AM
My dear friends....
I would like to thank all of you who have contacted me regarding Kate and her birthday.... Your thoughts and good wishes for her have been exactly what i was hoping for...
Kate is well but, unfortunately, She has suffered a close family loss....
Her dear father Doctor Robert passed away last Friday... Less than a week before her birthday.... The good doctor was a source of constant inspiration to her and, in fact was solely responsible for Kate becoming the wonderful artist we all know and love....
As you can imagine this has devastated Kate and her brothers... So, again I ask you to send your thoughts to her at this most difficult time... But I would also ask you to respect her privacy at this moment.... Send her your thoughts not messages.... I know you all understand....
Tak 3 po 3 rozumiem, ale jakby miał ktoś chwilkę żeby to łopatologicznie przetłumaczyć to byłoby miło
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Floyd dnia Pią 16:16, 01 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lazy81
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:50, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
post Floyda mam nadzieję wszystko wyjaśnia.
w nocy z środy na czwartek Del Palmer przesłał swoim wszystkim "znajomym" na myspace specjalny biuletyn, który możecie przeczytać w wiadomości Floyda.
Ten sam biuletyn opublikował później - już bardziej oficjalnie i za zgodą Dela Palmera - człowiek, który prowadzi na myspace Kate Bush Tribute page.
wszystkich zainteresowanych odsyłam zatem [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivyman
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Pią 17:32, 01 Sie 2008 Temat postu: dla Floyda |
|
|
Floyd napisał: |
Tak 3 po 3 rozumiem, ale jakby miał ktoś chwilkę żeby to łopatologicznie przetłumaczyć to byłoby miło |
“Moi drodzy przyjaciele…
Chciałbym podziękować wszystkim, którzy skontaktowali się ze mną w związku z urodzinami Kate…. Wasze myśli i dobre życzenia dla Niej są dokładnie tym, na co liczyłem…….
Kate ma się dobrze, lecz niestety, straciła bliską osobę…
Jej drogi ojciec, doktor Robert Bush odszedł w zeszły piątek. … Mniej niż na tydzień przed Jej urodzinami…. Ten dobry lekarz był nieustannym źródłem inspiracji dla Niej i, prawdę mówiąc, był całkowicie odpowiedzialny za to, że Kate stałą się tą cudowną artystką, która wszyscy znamy i kochamy…
Jak sobie to możecie wyobrazić, to było wielkim ciosem dla Kate i Jej braci. … Zatem, jeszcze raz proszę Was o to byście myśleli o Niej w tym najtrudniejszym okresie…. Ale również chciałbym prosić o uszanowanie Jej prywatności w tych chwilach….. Ślijcie Jej Wasze myśli, nie wiadomości…….. Wiem, że wszyscy mnie rozumiecie…”
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomek.d
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piastów k/Wawy
|
Wysłany: Sob 17:45, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie ta smutna wiadomość w pierwszej chwili sparaliżowała (napisała mi o tym Justyna, a maila odczytałem dopiero po 21:30 - pracowałem)... Ale w takiej sytuacji, musiałem i chciałem Wam dać newsa na stronie, pomimo naszego, "na własną rękę" świętowania urodzin Kasi...
Teraz cały czas myślę o Kate..., każdego z nas dotyka śmierć bliskiej osoby...
Nie znamy szczegółów, nic nie wiemy na temat śmierci ojca Kate, kiedy pogrzeb (czy był lub będzie), ale myślami bądźmy z Nią samą...
Ona nie ma już mamy, ani taty...
Czas i lata bardzo szybko mijają (dzień po dniu, tydzień za tygodniem, miesiąc po miesiącu, rok po roku) i w końcu pozostajemi sami... odchodzą od nas nasi najbliźsi... A świat trwa nadal, i jak napisała Maria Dąbrowska w swojej książce 'Noce i dnie': "Z nami czy bez nas, dnie i noce jednako się toczą"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|