Forum K A T E B U S H . P L
Forum polskich fanów KATE BUSH
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

jakiej słuchacie muzyki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum K A T E B U S H . P L Strona Główna -> Wypowiedz się
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MuCha




Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: Wto 18:00, 30 Gru 2008    Temat postu:

Arystea napisał:


EDITH PIAF

. A jak się spodoba, to zobaczcie film "Niczego nie żałuję" też świetny.


Och tak, och tak, ja też kocham Edith.
Popłakałam sobie trochę, jak oglądałam ,,Niczego nie żałuję". Zupełnie nie rozumiem, o czym ona śpiewa, ale samo to, JAK śpiewa, rozwala mnie na łopaty. Zawsze mi się łezka kręci w oku jak słucham Les Feuilles Mortes.....takie to absolutnie przepiękne i chwytające za serce, że aż strach....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arystea




Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ogrodzieniec; Toruń

PostWysłany: Wto 18:41, 30 Gru 2008    Temat postu:

I to jest wielkie. Nie rozumieć słów ale rozumieć uczucia:) Wiecie, że aż się zdziwiłam oglądając "Niczego nie żałuję", kiedy widziałam polski przekład piosenek- ja właśnie tak je sobie wyobrażałam!
Cytat:
Popłakałam sobie trochę, jak oglądałam ,,Niczego nie żałuję".

a po końcowej scenie, kiedy już pojawiają się napisy, miałaś ochotę wstać i zacząć bić brawo? Bo ja tak, a w kinie oprócz mnie były jeszcze tylko 4 osoby, które podsumowały film "no nareszcie, ale nuda"...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MuCha




Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: Śro 16:18, 31 Gru 2008    Temat postu:

Arystea napisał:
I
a po końcowej scenie, kiedy już pojawiają się napisy, miałaś ochotę wstać i zacząć bić brawo? Bo ja tak, a w kinie oprócz mnie były jeszcze tylko 4 osoby, które podsumowały film "no nareszcie, ale nuda"...


Tak, właściwie to co chwila miałam taką ochotę. A co do nudy na filmie... Ja to oglądałam na kółku z polskiego (bo to takie polonistyczno-filmowe), bo namowiłam panią, ale było jedno ,,ale". Oglądaliśmy to z klasą pierwszą gim. (ja jestem w trzeciej klasie), no iiiiii.......... towarzystwo ziewało w momentach mych nawiększych dreszczy :/ Ja tam kurna ze łzami w oczach, zwijam się z emocji, a te dzieciaki pokładają się po ławkach z nudów!! Evil or Very Mad Evil or Very Mad Ale potem wydębiłam ten film od kolegi i sobie obejrzałam w domku, kiedy byłam sama i było bardzo, bardzo głośno Twisted Evil
To bardzo smutne jak się widzi takie negatywne reakcje na TAKI geniusz. Jak oglądaliśmy ,,Nianię w Nwoym Jorku" (porażka, jak dla mnie i nikomu nie polecam), to wszyscy się emocjonowali, a jak widzieli Edith, to się nudzili..... to, co się dzieje z dzisiejszą młodzieżą, wprost mnie przeraża. W ich otumanionych przez gry i kichowatą muzykę, której tak pełno wokół nas (:/), głowach, nie ma miejsca na prawdziwe piękno. Oni potrzebują krwi, nianiek w filmach, mózgów na ścianach i tym podobnych. To absolutnie straszne.
Nie myślcie sobie, że uważam się za jakąś szczególnie oświeconą koneserkę, ale na miłość Boską, trochę kultury i ludzie się gubią, bo nie jest dobitnie i w najprostszy i najprzystępniejszy sposób pokazane to, czego oni chcą! Confused
No, trochę się rozpisalam, ale powiedziałam, co wiedziałam i już skończyłam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arystea




Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ogrodzieniec; Toruń

PostWysłany: Śro 16:46, 31 Gru 2008    Temat postu:

Cuż, nie tylko młodzież- w tym kinie ludzie byli w wieku ok. 40-50 lat, i jeżeli film im się nie podobał to trudno, ale przynajmniej mogliby innym nie przeszkadzać. Co do tej masowej kultury, to jest to niestety fakt jak najbardziej przerażający. Może i jestem nietolerancyjna ale ja naprawdę nie mogę zrozumieć, jak można słuchać walenia młotem w ścianę przez kilka godzin! (znaczy się techo;P) Miałam kiedyś taką sytuację: wakacje, ciepło więc wszystkie okna pootwierane. Nagle rozlega się z dworu odgłos betoniarki. Mieszkam na osiedlu, które jeszcze non stop się rozbudowuje, więc nie zdziwiło mnie to w ogóle, ale że hałas jednak przeszkadza postanowiłam okna zamknąć. I jakie było moje zdziwienie, kiedy podeszłam do okna a tu betoniarka ucichła, jakaś kobieta zawołała "once more" i betoniarka na nowo zaczęła swoją pracę. Okazało się, że to sąsiad słuchał muzyki na dworze... "utwór" trwał przeszło 15 minut i poza tym łansmorem wykrzyczanym kilka razy nic się w nim nie zmieniało. I powiedzcie mi teraz, JAK? DLACZEGO? i wreszcie SKĄD? popularność tego typu "muzyki"?

A żeby za bardzo nie odbiegać od tematu- kilkanaście minut temu w radiowej Trójce rozpoczęła się pierwsza część Topu Wszechczasów- to właśnie jest muzyka, której słucham;) (aż mi żal wychodzić z domu)

udanego sylwestra


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MuCha




Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: Śro 17:52, 31 Gru 2008    Temat postu:

Ano stąd ta popularność, że jak młodzież słucha jakieś ,,planety" czy innego gniota radiowego, to zna tylko taką porąbaną ,,muzę" i się koduje w tych młodych łbach, że ,,nooo, to jest beat, a nie jakieś durne gitary czy inne troszkę bardziej ambitne brzmienia". Zamykają się na tą muzyczną chołotę, a jak widzą, że cała reszta młodzieniaszków też tego słucha, to nie chcą odstawać od innych. Ja na szczęście mam takich znajomków w moim wieku, którzy słuchają dobrej muzyki.
Czy Wy też tak macie, że czasem, jak czegoś słuchacie, to macie ochotę dziękować Bogu za to, że istnieje muzyka?? Ja czasem dziękuję, bo bez muzyki, świat byłby jak człowiek bez mózgu!! ( ale porównanie! Laughing )

Ja niestety nie słucham teraz Trójki, ale szczerze ją wielbię. Panią Szydło i pana Kaczkowskiego wielbię podwójnie Smile

Też Wam życzę fajnej zabawy dzisiejszego wieczoru Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arystea




Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ogrodzieniec; Toruń

PostWysłany: Śro 18:33, 31 Gru 2008    Temat postu:

Mucho a więc żałuj, że teraz nie słuchasz, bo właśnie jest "Don't Give Up"Smile


a muzyka jest dla mnie jedną z najważniejszych rzeczy w życiu, i mam nadzieję, że uda mi się jakoś z nią powiązać "dorosłe życie"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arystea dnia Śro 18:34, 31 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martyna




Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 0:30, 04 Sty 2009    Temat postu:

Film Niczego nie żałuję oglądałam pełna podziwu zarówna dla Edith Piaf jak i Marion Cotillard. Cieszyłam się, że to właśnie ona dostała Oscara mimo tego, że jestem fanatyczną fanką Cate Blanchett, która też wtedy była nominowana. Very Happy

Wracając do muzyki, również nie jestem w stanie zrozumieć czemu duża część społeczeństwa (niestety , nie tylko młodziezy) słucha takiego gówna (trzeba nazwać rzeczy po imieniu Very Happy ) jak techno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MuCha




Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: Nie 1:32, 04 Sty 2009    Temat postu:

Martyna napisał:

Wracając do muzyki, również nie jestem w stanie zrozumieć czemu duża część społeczeństwa (niestety , nie tylko młodziezy) słucha takiego gówna (trzeba nazwać rzeczy po imieniu Very Happy ) jak techno.


ech, a któż to zrozumie?

łup,ycsycy,łup,ycsycy,łup,ycsycy,łup,ycsycy,łup,ycsycy,łup,ycsycy,łup,ycsycy,
łup,ycsycy,łup,ycsycy,łup, ŁUP... i to koniec techno pieśni Wink Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mixplusik




Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: asleep in the back

PostWysłany: Czw 16:28, 12 Lut 2009    Temat postu:

Cytat:
Marillion jak najbardziej, nawet bilecik na ich koncert w Warszawie już jest zakupiony. Gazpacho nie znam, ale chętnie posłucham.

ja już po koncercie w Krakowie - zadowolony Smile

MuCha napisał:
łup,ycsycy,łup,ycsycy,łup,ycsycy,łup,ycsycy,łup,ycsycy,łup,ycsycy,łup,ycsycy,
łup,ycsycy,łup,ycsycy,łup, ŁUP... i to koniec techno pieśni Wink Razz

nie do końca Razz techniawy mają zwykle powyżej 6 minut... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mixplusik dnia Czw 18:32, 12 Lut 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Floyd




Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 19:38, 26 Lut 2009    Temat postu:

Ostatnio bardzo zaintrygowała mnie Annie Lennox Wink

Ma 55 lat i dalej jest czynna artystycznie, rewelacyjnie śpiewa i prowadzi blog-video dla fanów na YouTube o_o Regularnie tam zresztą się pojawia. Ostatnia wiadomość jest z 25 lutego bodajże. Masakra, z Kate to w ogóle w grę nie wchodzi Very Happy Abstrakcja Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MuCha




Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: Pią 19:48, 27 Lut 2009    Temat postu:

Miesiąc temu kupiłam sobie z czystej ciekawości płytę Judy Garland (za 8 zł!! grzech było nie brać) i................. trach! obuchem między oczy. Jestem nią absolutnie oczarowana. Jej aktorstwem również. Już wcześniej wiedziałam, kto to jest, ale zainteresowałam się nią bardziej dopiero po obejrzeniu filmu, w którym grała z Fred'em Astaire'em. Pierwszy raz obejrzałam film tylko z powodu Fred'a, a wczoraj również z powodu Judy. Jej głos jest przepiękny, a o jej wielkim talencie świadczy to nagranie:

[link widoczny dla zalogowanych]

Judy śpiewała to w 1935 roku (miała 12 lat!!), a końcówka (kiedy melodia staje się szybsza) to mistrzostwo świata moim skromnym zdaniem. A tutaj jest jeszcze kilka moich ulubionych piosenek, które Judy śpiewała za młodu Smile :
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Miłego słuchania Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mixplusik




Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: asleep in the back

PostWysłany: Pon 23:28, 02 Mar 2009    Temat postu:

Floyd napisał:
Ostatnio bardzo zaintrygowała mnie Annie Lennox Wink

Ma 55 lat i dalej jest czynna artystycznie, rewelacyjnie śpiewa i prowadzi blog-video dla fanów na YouTube o_o Regularnie tam zresztą się pojawia. Ostatnia wiadomość jest z 25 lutego bodajże. Masakra, z Kate to w ogóle w grę nie wchodzi Very Happy Abstrakcja Wink

Uwielbiam głos Annie Smile moją ulubioną płytą jej autorstwa jest "Bare" (chociaż okładka mnie początkowo odstraszała Laughing ), jej nowe piosenki - "Shining Light" i "Pattern of My Life" również są w grupie moich ulubionych.
Jednak nie wiedziałem, że ma wideoblog na youtube... muszę sprawdzić Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doll




Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 0:14, 04 Maj 2009    Temat postu:

Jak to mawia mój chłopak: "Ona lubi Kate Bush i Kate Bush, i Kate Bush...!"

Zaraz po Kate uwielbiam Cocteau Twins - kto nie zna, serdecznie polecam. Kawałki pełne wrażliwości i pięknych dźwięków.
A dalej to np:
-Depeche Mode
-The Cure
-Joy Division
-Nine Inch Nails
-The Prodigy

-wczesna Madonna i ogólnie lata 80-te

Swoją drogą to ciekawe, że nasze gusta tak bardzo się różnią a jednak spotykamy się w tym samym miejscu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martyna




Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:24, 13 Maj 2009    Temat postu:

NIN i Joy Division lubię i cenię, Depeche Mode i The Cure zresztą też. Madonnę podziwiam Smile

Muszę posłuchać tego Cocteau Twins, nigdy nie miałam okazji.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Martyna dnia Śro 21:24, 13 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doll




Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 12:11, 14 Maj 2009    Temat postu:

Cocteau Twins jest jak narkotyk... Uważaj:D
A tak serio, to warto. Ja odpływam... Napisz jakie wrażenia.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum K A T E B U S H . P L Strona Główna -> Wypowiedz się Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin