K A T E B U S H . P L

Gość

ciekaw jestem jakiej słuchacie muzyki poza Kate Bush?

od siebie od razu dodam, że osobiście uwielbiam Madonnę i Mylene Farmer, słucham dużo popu bardziej i mniej ambitnego (zależy od nastroju) lubie muzykę techno, ale także i muzykę poważną, filmową, dzikie rytmy Prince'a i wciągający głos Patrici Kaas.

Sensual

Ja też jestem długoletnim fanem Madonny,pierwszego winyla dostalem w 1987 roku i ma milość trwa do dziś...Kocham też Tori Amos i Bjork...z polskiej muzy to Nosowska i Hey stawiam na miejscu pierwszym.teksty to Nosowska ma najlepsze! pozatym HOLE, Placebo, Portishead, Jeff Buckley, Nirvana...i takie tam...wszystko prawie lubię Smile

freerock

To może też cos dorzuce... Smile

Peter Gabriel, Pineaplle Thief, Simple Minds, New Model Army, Cure, Marillion, Lech Janerka, Tori Amos, A-ha i wiele innych...

abbys · Wysłany: Śro 19:13, 01 Mar 2006 Temat postu:

Moje TOP4

1. Björk
2. Sigur Ros
3. Múm
4. Kate Bush

Zaznaczam, że kolejność prawie przypadkowa Smile

Gość · Wysłany: Czw 0:11, 02 Mar 2006 Temat postu:

Słucham takiej muzyki, która nie jest przepełniona syntetycznym brzmieniem. Jest naturalna i żywa. W której coś się dzieje, która angażuje. Wykonawca prezentuje ją z głębi duszy i swoim entuzjazmem "zaraża" pozostałych muzyków. Dam jeden przykład. Chick Korea i jego płyta "Return To Forever". W utworach na tej płycie pojawiają się partie wokalne, doskonale współbrzmiące z otaczającymi je instrumentami. Słów tam jest mało, bo głos (wokalistka) raczej robi za instrument muzyczny (czasami jak Urszula Dudziak, ale bez udziwniaczy, bez narzucania się). A jeżeli już pojawia się partia wokalna to pozostaje w harmonii z muzyką i potęguje nastrój. A co to ma wspólnego z Kate Bush? Ano właśnie. Dlatego warto posłuchać.

Ivyman · Wysłany: Wto 11:32, 07 Mar 2006 Temat postu:

Od zawsze dla mnie muzyka to przede wszystkim wokalistki.
Odkąd poznałem Kate Bush (1985r), muzyka to dla mnie przede wszystkim Ona, po Niej długo długo nic, ale inne Panie, których słucham to:
Madonna (od 1983r, ale po "Ray of Light" kolejne płyty już mi sie tak nie podobają, szkoda, że od czasu "Music" to już nie udane albumy, a jedynie pojedyncze utwory),
Belinda Carlisle, Kim Wilde (obie chyba, niestety, zawiesiły działanoś, zakończyły (?) karierę, choc przykład KB uczy, ze można udanie wrócic i po 12 latach,
Enya, wcześniejsze: Mariah Carey, Celine Dion,
Basia (też zamilkła), Sarah Brightman, Donna Lewis, Maggie Reilly (wszystkie 3 wybiórczo)
a ze spiewających po polsku: Urszula (choc jej najnowsze płyty przekonuja mnie tylko częściowo), (milcząca już niestety)Eleni, Justyna Steczkowska, Natalia Kukulska, Anna Maria Jopek (wszystkie 3 wybiórczo).
Ale kogokolwiek bym nie wymienił, są zastrzeżenia i "ale". Tak naprawdę mam bzika wyłącznie na punkcie Kate Bush... Very Happy

Arystea

Widzę, że poszłam w trochę inną stronę...
Jak większość (wszyscy?) tutaj bardzo lubię Bjork (i nie mogę przeboleć, że nie będzie mnie na jej koncercie w Polsce:(), ale poza tym ciągnie mnie do ostrzejszych brzmień .
Moim ulubionym zespołem jest Pink Floyd, szkoda tylko że już nie istnieje. A poza tym, to głównie zagraniczny rock i metal: The Doors, Queen, Aerosmith, Deep Purple, Iron Maiden, AC/DC, Genesis czy Led Zeppelin. Z całego serca polecam też Red Box- mniej znany rockowy zespół o bardzo oryginalnym (trochę jakby celtyckim) brzmieniu.
Z polskich zespołów to przede wszystkim Dżem, Hey, T.Love, Strachy na Lachy,Maanam, Oddział Zamknięty i oczywiście Republika.
Ponad to lubię muzykę klasyczną i jazz. I wszystko inne co nie jest technem i hiphopem. Nie można też zapomnieć, o muzyce rodem ze średniowiecza, którą też uwielbiam.
Dużo tego, ale ja po prostu kocham muzykę i dobre brzmienia...

Magi

Moim ulubionym zespołem jest Depeche Mode. Poza nim lubię Queen, Led Zeppelin, The Doors i Recoil. Sporadycznie słucham Massive Attack oraz Rammsteina Cool

Jeśli chodzi o wokalistki, poza Kate w szczególności upodobałam sobie Bjork, lubię też od czasu do czasu posłuchać Janis Joplin i Madonny Smile

Nan

Moje gusta zmieniają się, gdyż tylko do Kate wracam regularnie od wielu lat. Ale poza nią cenię też Petera Gabriela (mało powiedziane, cenię Wink

), lubię Tori Amos, Natachę Atlas, Anję Garbarek. Bardzo lubiłam Ofrę Hazę, a właściwie jej głos, dla tego głosu wybaczałam jej nawet łupiące programatory perkusyjne i momentami niewyrafinowane aranżacje. Poza tym oczywiście klasyka, szczególnie Mozart, Beethoven oraz kameralne utwory Bacha. Ale na pierwszym miejscu zawsze i niezmiennie Kate.

43333eeww

Jako dzieciak lubiłem Queen i Bjork , ale z czasem mi przeszło
Obecnie ubóstwiam obok Kate :
Radiohead
Pink Floyd
Sonic Youth (kultowa nowojorska grupa noisowa Cool

)
Smashing Pumpkins
Beck
Enya
Loreena McKennitt
Carole King
Travis
Sigur Ros
Genesis
Peter Gabriel Cool

Yes
King Crimson
Suzanne Vega
itd...

MuCha

A ja poza Kate:
1.Bjork (na punkcie muzyki tej Pani mam świra Smile

)
2.The Manhattan Transfer
3.Róisin Murphy
4.Moloko
5.Gotan Project
6.Swing i jazz z lat 30 i 40 (Ostatnio dużą sympatią darzę Trzeszczącą Płytę-składankę Piotra Kaczkowskiego)

lazy81

Róisin i Moloko!? no super, a na którymś z jej ostatnich polskich koncertów MuCha była?
Ja zaszalałam razem z Róisin w warszawskiej Stodole i zostałam przez tę - jakże charyzmatyczną (!) - osobowość sceniczną zmiażdżona.
Oby więcej takich miazg koncertowych w moim życiu Cool

MuCha

No pewnie, że była! Very Happy

Przyleciałam z tatą do Krakowa i myślałam, że umrę ze zmęczenia i głuchoty po koncercie, ale warto było! Wszystko mnie bolało włącznie z gardłem zdartym od pisków zachwytu i wykrzykiwania razem ze wszystkimi refrenów Smile

Mam autograf od Ed'a i jednego gitarzysty, tylko zupełnie nie wiem jak się nazywa :/ (może ktoś wie?) i wielki plakat Rodzyny na drzwiach Smile

(autografy na plakacie) Ja chcę jeszcze raz!! Było po prostu tak super, że nie wiem. Jak Róisin skoczyła w tłum to miałam ją od siebie normalnie z metr, ale nie zdołałam Jej złapać nawet za obcas, bo mnie tłum pociągnął w drugą stronę Smile

Od tamtej pory Róisin ma kolejnego fana-mojego tatę Very Happy

Popieram przedmówczynię-miazga, totalna miazga. Oby Roisin przyjechała za niedługo!

Floyd

Ja oprócz Kate lubię bardzo

- Pink Floyd
- Petera Gabriela
- Republikę
- Enyę
- posłucham też Bjork
- Davida Bowie
- The Cure
- Placebo od czasu do czasu

MuCha

Łooo, Kjury też fajne. Mam płytę-Gratest Hits i bardzo mi się podoba. Często do niej wracam. A co do muzycznych ulubieńców to jeszcze:
-Billie Holiday
-Jimi Hendrix (posłuchałam sobie jego płyty kiedy nikogo nie było w domu i spodobało mi się Smile

)
-No i Hotel Costes! Zupełnie zapomniałam o tym wcześniej Embarassed